W dniach 22-23 kwietnia br. chętni uczniowie klasy II-VIII naszej szkoły pod opieką nauczycieli, uczestniczyli w wycieczce do Warszawy. Celem wycieczki było zapoznanie się z najciekawszymi atrakcjami stolicy oraz samym miastem, a także rozpowszechnienie aktywnej formy wypoczynku. W poniedziałek wcześnie rano, bo o 4.30 spotkaliśmy się przed szkołą, aby wyruszyć w kilkugodzinną podróż autokarem do stolicy. Podróż przebiegała bez zakłóceń i w miłej atmosferze.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Stadionu Narodowego PGE. Wśród naszych uczniów jest wielu kibiców piłki nożnej i wizyta na tym stadionie była spełnieniem ich marzeń. Gdy weszliśmy na trybuny i wspięliśmy się na ich szczyt, z góry podziwialiśmy ogrom tego obiektu. Naprawdę, robi wrażenie!
Następnie udaliśmy się do Centrum Nauki Kopernik. Każdy z nas mógł porozmawiać z Mikołajem Kopernikiem- robotem, przeprowadzać eksperymenty, doświadczyć jak działa na nas iluzja, jak pracują ludzkie stawy i kości, dlaczego pewne zjawiska mają miejsce w przyrodzie. Ciekawą atrakcją była znikająca sylwetka oraz rower pokazujący jak funkcjonuje nasz szkielet. Niezwykle ciekawym miejscem był pokaz „Rewolucja Kopernika” w Planetarium Nieba Kopernika.
Kolejnym punktem na mapie i niewątpliwie atrakcją był wyjazd na trzydzieste piętro Pałacu Kultury i Nauki, skąd podziwialiśmy panoramę Warszawy z wysoka.
Po wyczerpującym dniu udaliśmy się na zasłużony odpoczynek do hotelu, w którym czekała na nas pyszna obiadokolacja. Nie wszystkim po kolacji chciało się spać, dlatego najwytrwalsi udali się z opiekunem na spacer, podziwiać nocne loty samolotów na Lotnisku Chopina.
Drugiego dnia pobudka była o godzinie 7.30. Po obfitym śniadaniu wyruszyliśmy w drogę i zwiedzanie Łazienek Królewskich, czyli zespołu pałacowo-ogrodowego założonego w XVIII wieku przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. Tutaj spotkaliśmy się z panią przewodnik i wraz z nią powoli przemieszczaliśmy się w kierunku Ogrodów Botanicznych Uniwersytetu Warszawskiego, po drodze mijaliśmy Pomnik Fryderyka Chopina przedstawiający odlaną w brązie postać kompozytora. Duże wrażenie zrobił na nas pałac Na Wyspie, spotkane zwierzęta (wiewiórki, pawie, kaczki) oraz wystrój Ogrodu Chińskiego. Nic dziwnego, że ten piękny rozległy park to ulubione miejsce spacerów warszawiaków. Po drodze mijaliśmy także Amfiteatr oraz Starą Oranżerię.
Całość tego dnia dopełnił przejazd Traktem Królewskim: m. in. Alejami Ujazdowskimi i Nowym Światem. Ponadto mogliśmy zobaczyć budynki ambasady, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministerstwa oraz urzędy państwowe.
W następnej kolejności zwiedziliśmy Bazylikę Św. Krzyża, gdzie znajduje się m.in. serce F. Chopina, zatrzymaliśmy się również przed Pałacem Prezydenckim i spacerem przez Krakowskie Przedmieście udaliśmy się na Plac Zamkowy, gdzie znajduje się Kolumna Zygmunta III Wazy. Od razu udaliśmy się pod Zamek Królewski. Po przerwie na zakup pamiątek powędrowaliśmy w kierunku Rynku Starego Miasta. Po drodze mijaliśmy zrekonstruowane kamienice, na które baczną uwagę zwracała pani przewodnik. Widzieliśmy też rozbity dzwon na Kanonii, który został odnaleziony po I wojnie światowej, a także zwiedziliśmy Bazylikę Archikatedralną Św. Jana Chrzciciela, w której odbyła się koronacja króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w 1764 roku. Szczególne znaczenie miał fakt zaprzysiężenia tutaj pierwszej w Europie Konstytucji 3 Maja w 1791 roku.
W centrum rynku Starego Miasta naszą uwagę przykuł pomnik Syrenki Warszawskiej. Później udaliśmy się w kierunku Barbakanu, części starych murów obronnych Warszawy gdzie zawędrowaliśmy do Pomnika Małego Powstańca.
Na koniec udaliśmy się na Plac Piłsudskiego, by tam zobaczyć Grób Nieznanego Żołnierza. Akurat odbywała się zmiana warty, dzięki temu mogliśmy dokładnie obserwować działania żołnierzy.
Ostatnim punktem naszej wycieczki była wizyta w Sejmie. Pani przewodnik zapoznała nas z planem Sejmu i salą obrad. Spotkaliśmy również Posła, który poświęcił nam czas na rozmowę.
Warszawę opuszczaliśmy pełni wrażeń i refleksji. Były to dwa dni aktywnego zwiedzania miasta, ale też czas integracji i wzmacniania relacji między uczniami. Zmęczeni i zadowoleni wróciliśmy do Dobieszyna, gdzie czekali na nas stęsknieni rodzice.
Jedno jest pewne - tą wycieczkę zapamiętamy na długo!